Właściciel cyrku, Matt Masters jest załamany wypadkami, które zdarzają się podczas tourne w Europie. A na dodatek sytuacja rodzinna pomiędzy nim, jego adoptowaną córką i jej matką zaczyna się komplikować...
z jarmarcznymi rozrywkami w tle. Zaskakująco słabe aktorstwo - chwilami aktorzy, również ci pierwszoplanowi, bardziej wygłaszają swoje kwestie, niż rzeczywiście coś grają. Najbardziej irytuje Claudia Cardinale jako dziewczyna, która od urodzenia żyje w USA, ale nie wiedzieć czemu mówi z okropnie silnym włoskim...