Film jest kapitalny.Kreacja Phoenixa godna oskara bez dwóch zdań.W sumie to obejrzałem z przymusu bo nic innego nie było i jakże dziękuję Bogu że nic innego nie było ehh...Joaquin po raz kolejny udowodnił że jest światowej klasy aktorem, swoją grą i spiewem (bo również śpiewa w filmie) dosłownie rozjebuje na atomy.Ten film po prostu trzeba zobaczyć.On ma wszystko to co dobre kino mieć powinno, świetny klimat minionych czasów, świetną muzyke i mistrzowską grę aktorską.Z całą pewnością zamieniłbym ten jeden film na 10 innych avatarów czy bekartów wojny itp Ma jeden minus - mimo że trwa 136 min to odczułem niedosyt :) Tak dobrze się go oglądało że upłynął jak mrugnięcie oka. Mam nadzieję że jak Joaquin się upora ze swoimi problemami osobistymi to powróci w glorii chwały i ponownie pokaże na co go stać.