Upadam i powstaję - takim mianem można określić ten film. Rewelacyjna gra aktorska. Ciekawym momentem była też chwila oświadczyn na scenie - June nie miała innego wyjścia jak odpowiedzieć - tak. Film niesie optymistyczne przesłanie - po upadku istnieje sznasa na powstanie. Gorąco polecam.