PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32928}

Uprowadzenie

Fire in the Sky
6,7 3 415
ocen
6,7 10 1 3415
Uprowadzenie
powrót do forum filmu Uprowadzenie

Nie wiem czy dobrze zrobiłem jeśli do 12 roku życia obejrzałem go z 10 razy.Nasilił i tak dużą moją fobię na kosmitów.Przez niego nawet raz musiałem korzystać z usług psychologa-naprawdę.Sceny porwania są arcydrastyczne,a to co się dzieje w ufo to istny koszmar.Ciężko po nim spędzić spokojnie noc.

rzezot

ja też mam fioła na punkcie kosmitów, ale narazie boję się go obejrzeć, może kiedyś, podejrzewam, że niespałbym z tydzień po nim :-)

rzezot

Przez takie sytuacje są teraz ogranicznie wiekowe w telewizji

damianix

Dokładnie, telewizja wprowadziła oznaczenia, więc ten świetny film ostatni raz jak leciał na TVN był z czerwonym oznaczeniem i grubo po 23-ej. osobiście film uważam za fenomenalny i najlepszy o UFO jaki oglądałem, raz na TVP2, jakieś 2 lata temu był dwu częściowy dokument o UFO i w nim również była przedstawiona ta historia. Myślę,że ten film wpływa tak na psychikę ponieważ jest oparty na faktach, a takie filmy są innaczej odbierane niż np. filmy typu "Dzień niepodległości". Pozdrawiam

rzezot

Fakt, nie widziałem nigdy tak drastycznych scen w "ufie"... Obcy też są wyjątkowo przerażający, mimo, że film ma już 10 lat; takich paskudnych nie widziałem w żadnym innym filmie. Nie polecam widzom o słabych nerwach... Ale jeśli już ktoś obejrzał i ma jakieś fobie czy coś, proponuję jako lekarstwo obejrzeć "Bad Taste" Petera Jacksona... Tam też są obcy, też ohydni i źli... Ale ludzie nie pozostają im dłużni...;> Polecam, chociażby celem zdystansowania się do tematu:)

ocenił(a) film na 6
big_removsky

Ja dodatkowo się zlaklem jak zobaczyłem kosmitów z twarzami Mietków po kilkunastoletnim chlaniu %)

ocenił(a) film na 7
rzezot

Pierwszy raz widziałem ten film w podstawówce, jakieś 10 lat temu. I dla mnie to była trauma. Teraz przebrnąłem przezeń jeszcze raz, nie bez trudu, ale udało mi się stawić czoła dawnym lękom.
A poza tym, to naprawdę niezły film. Porządnie straszy, mimo że nie ma krwi, ani szlachtowania, a scena z kosmitami trwa raptem parę minut. Aż się zdziwiłem, że zakwalifikowali go tylko dla dorosłych. Pomijając irracjonalną(?) obawę przed kosmitami nieukształowanych umysłów, czy jest się czego bać w tym filmie?
No właśnie...

rzezot

Sama świadomość że film powstał na faktach autentycznych jest sama w sobie przerażająca. Tzn. na 100% zaginął człowiek na 5 dni, a reszta - może być fikcją lub nie, ale jest bardzo dobrze zaprezentowane - bez jakiegoś przekombinowania i wielkich efektów specjalnych. I to buduje bardzo obraz realizmu, a jak wiadomo boimy się rzeczy realnych a nie wydumanych marsjan.

Jordan66

Ja od początku podstawówki ciagle oglądałem jakieś filmy fabularne, a częściej dokumentalne na temat ufo. A potem srałem po gaciach :P W nocy nie mogłem zasnąć, bałem się zostawać sam po ciemku w pokoju. A potem mi się śniło jak się budzę a nad łóżkiem stoją wokół mnie wysokie, chude postacie o wielkich oczach, nie ruchome, sztywne wpatrujące się :P
A najgorsze było jak się wybudziłem gwałtownie podczas tego procesu gdy ciało jakby odpoczywa, wyłącza się. Wtedy sie wybudziłem i czułem sie jak sparaliżowany, nie mogłem się ruszać, aż mnie oblał zimny pot :P A poza tym jeszcze nie raz miałem wrażenie, w takim jakby pół śnie, że unosze się wraz z łóżkiem i mnie porywają.

Teraz trochę mnie to śmieszy. Jednak mimo, ze mam 20 lat na karku, żadnych paranormalnych rzeczy się nie boję ( nie, że nie wierzę, ale nie boję:P) a jednak jakiś taki strach przed kosmitami pozostał. Coś w tym jest, że te chude ciała, wielkie czarne oczy, szary kolor skóry itd. wzbudzają niepokój.

donZabol

Hehe... czytająć Twoją powyższą wypowiedz zaczęły mną targać sprzeczne emocje:] Nostalgia, bo podobnie jak Ty gdy byłem mały, interesowałem się tymi filmami, programami dokumentalnymi, a najbardziej straszyły mnie te odcinki 'X files' o UFOlach:] albo kupowałem Faktor X (pamięta ktoś jeszcze?:[) i też nie mogłem zasnąć, a teraz fajnie się to wspomina, jak bałem się zasnąć, albo jak śniło mi sie moje uprowadzenie. Chyba do tej pory jakoś we mnie skryty jest lęk przed szarakami, albo zielonymi ludzikami:]
Z drugiej strony już nigdy nie będziemy dzieciakami i już nigdy nie wrócimy do krainy dzieciństwa, więc nie ma szans, abyśmy mogli się tak ekscytować 'paranormalnymi' (albo częściej 'pseudoparanormalnymi') programami, lub filmami... ech:(

A co do filmu, to polecam, ale muszę przyznać, że gdy ostatnio go oglądałem, to było to około 15% mojego podniecenia gdy oglądałem go te x lat temu. Mimo to polecam (szczerze polecam fanom 'X files')
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Flame_master

Ja mam pokaźną ilość numerów Faktora X, praktycznie znam już większość na pamięć xD

donZabol

Ja jak byłem mały to też Obcy mnie interesowali, a przy okazji przerażali. A jakby tego było mało mówiłem mamie że w nocy wychodzą z szafy mali szarzy ludzie o wielkich czarnych oczach i mnie gdzieś zabierają :P ps. podobno mówiłem o tym z wielką powagą

ocenił(a) film na 8
rzezot

Daj spokój. Film może i jest w porządku... ale nie przeraził mnie ani nic z tych rzeczy. Wybaczcie ale trzeba mieć naprawdę nie po kolei aby wierzyć w takie coś :P wierzysz w kosmitów? omg... :D

annusia_nysa

No ja się też trochę zawiodłem na tych kosmitach, ale to pewnie dlatego, że zbyt wiele horrorów już w życiu widziałem i jakieś śmieszne pomarańczowe stworki na mnie już wrażenia nie robią xd

użytkownik usunięty
annusia_nysa

Naprawdę uważasz, że ludzie są jedynymi inteligentnymi istotami we
wszechświecie ? To pomyśl, istnieje około 100 miliardów galaktyk a w każdej
z nich mogą znajdować się miliardy księżyców i planet czyli potencjalnych
miejsc gdzie może występować życie, gdzie mogą zachodzić procesy ewolucyjne
w wyniku których wykształci się inteligencja. Wierzę w istnienie
pozaziemskich cywilizacji. Nie wydaje mi się jednak, że jakaś cywilizacja
dotarła do nas nas kiedykolwiek. Odległości we wszechświecie są tak duże,
że nawet dysponując statkiem lecącym z prędkością zbliżoną do prędkości
światła podróż mogłaby trwać setki, tysiące czy nawet miliony lat. Sytuacji
nie poprawia fakt, że nasza galaktyka znajduję się na peryferiach
wszechświata.

Mnie też porwali, ale wróciłem silniejszy i mądrzejszy! Mam szacunek dla kosmitów, za to, że mi pomogli. Pozdro!

EkspertFilmowy

Haha dobre :)

Film też fajnie się oglądało chętnie obejrzę coś w podobnym klimacie . Jeśli znacie tytuły naprawdę dobrych filmów o podobnej tematyce podajcie pozdrawiam.

WARIACIK

Jutro do kin wchodzi "Czwarty stopień".Też może być dobry...

ocenił(a) film na 7
syntia89

Dobrze, że tego filmu nie oglądałem wcześniej. Gdybym obejrzał go kilka lat temu, to jestem pewien, że kilka nocy miałbym nie przespanych. Bardzo dobry film o UFO, chyba najlepszy jaki widziałem.

annusia_nysa

Wierzysz w boga? To to samo...

ocenił(a) film na 9
annusia_nysa

Wierzysz w boga? omg...

annusia_nysa

Prędzej trafisz na kosmitę niż na boga :D

ocenił(a) film na 8
rzezot

Dzisiaj wieczorem obejrzałem ten film ponownie po około 15 latach. I powiem, że sceny ze statku nadal robiły na mnie wrażenie. Są mega sugestywne, cała historia niepokojąca, a ów niepokój dobrze ujęty. Dobrze było odgrzać tego kotleta:)

użytkownik usunięty
Canudo

Naprawdę bardzo dobry film. W jednej scenie było ukazane jak ogląda kosmitów, a to były jedynie ich kostiumy, i wyglądały one jak ukazywani kosmici, szare z wielkimi czarnymi oczami. Cały film naprawdę zrealizowany wybornie, dzisiaj go oglądałem pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Bez przesady z tym strachem, ten film działa na podświadomość ludzkiego mózgu i strachu przed nieznanym, a nie na żołądek jak te nowe filmy z flakami i krwią ..

rzezot

Wszystko dlatego że w bajki wierzysz. Prawdopodobieństwo powstania na drodze ewolucji świata takiego jak nasz (biorąc z grubsza wszystkie niuanse i rygoryzmy) to 1 / 10 do 40-tej potęgi. Dlatego ww. teoria ewolucji funkcjonuje jeszcze jedynie w głowach jej nawiedzonych zwolenników. Przy takim prawdopodobieństwie cały wielki wybuch i reszta są dziecinną igraszką.

Czy inny świat obdarzony inteligencją oparty np. na pierwiastkach ciężkich nie mógł jednak powstać lub zostać stworzony? To jest dobre pytanie. Wyobraź sobie przykładową budowę takiego stworzenia, którego ciało składa się np. z tytanu i kwasu siarkowego, oddycha siarkowodorem, żywi ołowiem itd. ze wszystkimi niuansami aż po samą strukturę elementarną, plus cały ekosystem z odpowiednimi rygoryzmami (odpowiednia temperatura i reszta warunków).

To przerasta wszystko łącznie z sennymi marami wariatów. ET to wymysł. W kosmosie jesteśmy sami.

Mrok

Zatem (bez żadnej ironii) Mistrzu, bo widać, ze masz wiedzę w tym zakresie. Jeśli wszechświat jest nieskończony, to szansa na zaistnienie innego życia jest 100%. Jeśli natomiast jest skończony, to co go otacza;)?
Serio, ja sam nie wiem czy wierzę, czy 'chcę wierzyć' w istnienie istot pozaziemskich. Chyba po prostu uważam, że nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować. Kiedyś ludzie bali się wiedźm, chochlików, paskudników, lub jaroszkow, a my dzisiaj UFO. I to jest fajne, pielęgnujmy to w sobie dla przyszłych pokoleń ;)

Flame_master

Nie jestem mistrzem, tylko zwykłym szarym człowiekiem. Nie do końca - zauważ że użyłeś słowa szansa.

Piszą sami we Wszechświecie, miałem na myśli naszą rzeczywistość, którą w jakimś stopniu ogarniamy naszymi zmysłami. Jak może wyglądać świat np. 7 wymiarowy i czy taki istnieje, leży poza granicami naszego postrzegania i naszej wyobraźni.

"Uważam, że nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować."

Zgadzam się z Tobą. Cała reszta to dywagacje i wiara w coś lub jej brak.

ocenił(a) film na 7
rzezot

ja tak miałem z filmem "aliens" , obejrzałem będąc brzdylem, i "zerwało pape z dachu..." :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones